Szczerze? Jakoś nie szczególnie przepadam za makiem w ciastach.
Dziś zobaczyłam puszkę masy makowej i stwierdziłam, że trzeba ją zużyć teraz albo nigdy.
Gdyby mi nie podpasowało, zawsze może podpasować któremuś z domowników :)
Zaryzykowałam.. Ciasto jest nieprzyzwoicie szybkie w wykonaniu, mega proste, cudownie pachnie i co najważniejsze super smakuje :)
Składniki:
- puszka masy makowej (ja miałam 850g)
- 5 jajek
- 2-3 łyżeczki aromatu migdałowego
- pół opakowania cukru waniliowego ( czyli 8g)
- pół szkl cukru
- 2 szkl mąki pszennej
- 7 łyżek oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek śmietany
Mikserem ubijamy jajka z cukrami. Dodajemy olej, aromat, śmietanę i chwilkę miksujemy. Dodajemy mąkę i proszek do pieczenia i miksujemy na najniższych obrotach do połączenia się składników. Wykładamy większą część ciasta na średnią blachę ( u mnie 25x35). Na ciasto wykładamy łyżką masę makową. Na to wylewamy resztę ciasta. pieczemy ok 40 min w 175 - 180 stopniach.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz